5 najciekawszych stoisk na Warsaw Home 2018
Tempo, z jakim targi wyposażenia wnętrz Warsaw Home się rozwijają, jest naprawdę imponujące (moją relację z Warsaw Home 2017 można przeczytać TUTAJ). Od 150 wystawców 3 lata temu do 1000 w tym roku, od 3 hal w zeszłym roku do 5 w 2018. Organizatorzy Warsaw Home 2018 inspirują do targów w Mediolanie i Paryżu – dało się zauważyć wiele marek i gości z zagranicy, nie wspominając o prelegentach z Tomem Dixonem na czele.
Warsaw Home 2018 składały się z 5 stref tematycznych rozłożonych w 5 halach: najlepsze projekty, meble, dekoracje, kuchnie i wykończenie wnetrz. Na targach spędziłam dwa prawie pełne dni i mogłabym więcej, gdyby nie inne zobowiązania. Pierwszego dnia głównie skupiłam się na wykładach w ramach Archi Day, a drugiego na dokładne poznanie stoisk. Wracałam zmęczona, ale zainspirowana, szczególnie panelem o sztucznej inteligencji w projektowaniu wnętrz, ale o tym w osobnym wpisie.
5 najciekawszych stoisk na Warsaw Home 2018
1. Atelier 1925
Stoisko, ktore zdecydowanie wyróżniało się na tle innych, bo było dosłownie i w przenośni z innej epoki. Atelier 1925 to meble i dodatki w stylu art deco, który uwielbiam za elegancję, wyrafinowaną prostostę i skojarzenia z Nowym Jorkiem.
2. Qeeboo
Rozstawione na czarnym tle kolorowe zajace i krzesła z kokardami od razu zwróciły moją uwagę. Czy postawiłabym iluminującego zająca w swoim salonie? Pewnie nie, ale doceniam poczucie humoru i innowacyjność technologii marki Qeeboo i jego twórcy Stefano Giovannoniego.
3. Rosenthal meets Versace
Współpraca Versace z Rosenthal trwa już 25 lat i z tej okazji mogliśmy zobaczyć najciekawsze projekty tej kooperacji. Moje oczy cieszył królewski przepych, zdobienia nawiązujące do natury i nasycone barwy, chociaż na co dzień wybieram skromniejszą Białą Marię.
4. Tubądzin
To chyba była najczęściej fotografowana łazienka targów – przepiękne połączenie szarości ze złotem. Nawet tak popularne ostatnio kafelki we wzory w stylizacji na drugim zdjęciu wyglądały oryginalnie.
5. Wonderwall
Nie miałam najlepszych skojarzeń ze słowem „fototapety” do czasu, aż odwiedziłam stoisko Wonderwall. Fototapety wcale nie muszą oznaczać oklepanych wzorów kwiatowych i tandetnych widoczków.
Byliście na targach Warsaw Home 2018? Co zwróciło Waszą uwagę? Co byście dodali do mojej listy?